Antoni amant...
Tym razem look Antoniego to typowy "luzak". luźna błękitna koszula (NEXT) i jeansy (Zara Kids) nadają Antkowi uroku amanta. Nie wspomnę już o jego elektryzującym spojrzeniu- choć wiem, że w tym wszystkim jako jego pierworodna jestem mało obiektywna- ale cóż- musicie go znosić. Antoni to mały podrywacz, zresztą na jednym ze zdjęć wyraźnie widać kogo tak wypatruje. Wdał się w tatusia nie ma to tamto! Czyżbym miała w przyszłości oszaleć???:)
nie ma co ukrywać, jestem zakochana w Antku! cudowny maluszek. :)
OdpowiedzUsuń:) już ładmie serca:P co będzie później??:)
Usuńmiejmy nadzieję, że zbyt wiele kobiet przez niego nie ucierpi :D
UsuńCudu Amant :)
OdpowiedzUsuń:)buziak od Antka
Usuńsuper słodziak już widzę zazdrość w oczach mojej siostry jak jego serce zabije mocniej dla innej kobiety i mama nie będzie naj buziaki. On jest po prostu do schrupanie tylko dlaczego te nasze słodziaki tak szybko rosną
OdpowiedzUsuńkochany maluszek ! ♥
OdpowiedzUsuńGenialny!!!! A co do zachwytów - doskonale wiem o czym mówisz... sama roztkliwiam się nad Guciem na Guciologii (guciologia.blogspot.com) :)
OdpowiedzUsuńGenialny!!!! A co do zachwytów - doskonale wiem o czym mówisz... sama roztkliwiam się nad Guciem na Guciologii (guciologia.blogspot.com) :)
OdpowiedzUsuń;) bedziemy bacznie odwiedzać i komentować Guciologię;)
Usuńprzesłodki jest ;D ♥ i jaki podobny do Mamy!!! :D
OdpowiedzUsuń