W modzie jak to w modzie, co chwile inne trendy. Tego lata wszem i wobec rządziły flagi (czytaj amerykańska i ewentualnie brytyjska) były nawet na butach i skromnie stwierdzę, że wyglądały zacnie(www.deezee.pl). To sprawiło, że przywiao do nas bejsbolówki i wszelkiego typu amrykanskie kurtki, które kojarzą się nam z chłopcami z amerykańskiego "koledżu"(spolszczenie celowe).
I tak jakoś własnie postanowiłam wystylizować Antoniego- co prawda do szkoły średniej mu jeszcze daleko, ale predyspozycje do bycia prezesem już są!
Antoni niczym 'bad boy' i muszę przyznać, że mimo anielskiej buźki nawet to do niego pasuje.
OdpowiedzUsuńDa się również zauważyć, że już prawie sam siedzi!
Zuch chłopak!
Ot co, ale prawie robi wielką różnicę!;)
OdpowiedzUsuńAntoś obyś długo słuchał Mamusi szczególnie jeśli chodzi podążanie za modą...uwierz mi Ona wie co robi :)
OdpowiedzUsuńOd pierwszego zdjęcia zastanawiałam się, co tam Antoś dzierży w łapkach i ostatecznie tabliczka mnie rozbroiła :D
OdpowiedzUsuńRuda:P prezent od cioci chrzestnej ona zna przeznaczenia Antoniego:p
UsuńCiocia wie co Antoś ma wypisane na tej pięknej buziuni Prezes jak sie patrzy,wygląda super mam nadzieję że następna odsłona w zimowej ciocia robi szalik
OdpowiedzUsuńto niech ciocia robi:P stylówka z szarą kurteczką i szaliczkiem się szukuje:P:P
UsuńCzekam na zdjecia
UsuńAntos caly do schrupania :)
OdpowiedzUsuń