Zwyczajny brak czasu na cokolwiek, nawet spacery to wyjątek i tak wspaniała chwila, że zapominamy o stylizacjach. Dodatkowo pogoda stała się jesienna, ale nie ta złota i piękna, a paskudna!
Antoni jak zwykle na stylu! Czapeczka "beanie" z oczami- zakup allegrowy, reszta H&M:)
Jak Wam sie podoba jesienny Antoś?
Ale tuptuś! :D
OdpowiedzUsuńAnia.
Czy Antoś wie że jego kolorowe ciuszki z haemu szyją dzieci w bangladeszu?
OdpowiedzUsuńAnonimowy ;) idąc tą drogą powinniśmy chodzić nago bo większość rzeczy jest z Tajwanu , Bangladeszu , Chin itd.. itp... i zapewne wszędzie szyją je dzieci za miskę ryżu. Dosłownie wszystko co nas otacza AGD , RTV , Auta , ciuchy, ba jedzenie nawet ...
OdpowiedzUsuńAntoś wyrażnie zainteresowany "jesiennymi atrybutami" typu- kolorowe listki, patyki itp.
OdpowiedzUsuńA w "szarościach" jest mu do twarzy( -tak jak babci- ha!). Milion i jeden buziaków.!
ja sie ustawiam w kolejce jeśli Antkowa mama zechce kiedys spprzedać np.kurtke widoczna na zdjeciu :) wiadomo że Antonio jest do schrupania w kazdej stylizacji :) a czapke mamy taka samą w Naszej Frankowej szafie :) tylko ze blekitna :) pozdrawiamy :) mama Asia i Franiu :*
OdpowiedzUsuń