Ostatnio jakoś tak nas nie było, ale mamy bardzo aktywne chwile:) Nie mniej jednak od dłuższego czasu walczymy z Antośkiem z Ciemieniuchą, która w okropny sposób wdarła się na jego główkę i zejść nie chce! Niestety będzie trzeba podjąć kroki ostateczne! Dziś jednak nastrój Toniemu dopisywał i chętne przypozował do fotek z Panem misiem. W ślicznej limonkowo-neonowej koszulce reserved, spodenkach w kratę H&M- wygodnie i sympatycznie:) A Wam sie podoba?
Spokojnie uporczywy problem da się pokonać. Ale powiem tak.... Mamusia ja Ci współczuję jak już nieco bardziej większy Antoś będzie... będzie magnesem na niewiasty :)
OdpowiedzUsuńoj tam oj tam:D po tatusiu:P
UsuńPrzystojny po Tatusiu i uroczy po Mamusi :)
Usuń