czwartek, 6 grudnia 2012

Jestę mikołaję

Dla niewtajemniczonych taka jest teraz moda, na mówienie przez "ę".
A skoro dziś św. Mikołaja, to Antoś postanowił nim zostać.
Choć opierał się czapce, która wybitnie nie przypadła mu do gustu, to zdjęcia jak tako się udały. Nie ukrywajmy tego, że tym razem Skrobaczowy pierworodny nie miał na nie ochoty, ale gdy tylko usłyszał błysk flesza, poczuł swoje, jak dotąd nieodkryte powołanie.
Strzeżcie się Lagerfeldy i inne takie!
A jutro napiszemy skąd są owe ubrania;)









6 komentarzy:

  1. Ooo, już prawie chodzę! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. babcia Marysia7 grudnia 2012 06:52

    Antoś- NAJPIEKNIĘJSZYM Modelem na tej planecie! Mama- najlepszą stylistką dla Antosia (co tam Lagerfeld i jego Chanel).Tata-najlepszy fotograf pod słońcem!!!
    A co tam- trochę nepotyzmu nie zaszkodzi!!
    Ale na "ę, ę" SIĘ nie godzę!
    Buziaki dla najsłodzsego Mikołaja!!

    OdpowiedzUsuń