niedziela, 19 sierpnia 2012

Ostatnie podrygi lata- kapelusik!

Wyszło słońce...
Pora odstresować się po ciężkim tygodniu. Któż lepeiej podziała na zmęczone nerwy mamy , jak mały Antoni. Jest decyzja jedziemy gdziekolwiek- byle była woda. No to pojechaliśmy. Ale jak tu małego Antośka trzymać na słońcu bez kapelusika, a tu niedziela! Rodzice zupełnie nieprzygotowani...
Co otwarte jest w niedzielę? TESCO, a tam są i rzeczy dla dzieci(F&F Kids)! No to jedziemy. Kapelusików masa, ale żaden nie był wiązany, a taki mały malec w niewiązanym egzystować ma ciężko. No nic trzeba coś kupić, no to kupiliśmy- całkiem słodki, ale totalnie niepraktyczny i moim zdaniem jak na upał zbyt ciemny, ale kit z pragmatyzmem- Antoś wyglądał w nim bosko!








1 komentarz:

  1. Chwila odpoczynku należy się każdemu, a co więcej w taką pogodę trzeba korzystać, w końcu nie wiemy ile tak pięknej i słonecznej nam jeszcze zostało. Antoś wygląda bosko i na pewno był zadowolony :)

    OdpowiedzUsuń